Witam, mój post ze spotkania miał ukazać się dużo dużo wcześniej niestety laptop spłatał mi psikusa:(
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogę zabrać się za pisanie :) :) :)
Międzynarodowy Dzień Blogera to doskonały czas na wspólne spotkanie i ploty blogrek. Na taki pomysł spotkania wpadła Kasia nasza organizatorka i muszę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę :)
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogę zabrać się za pisanie :) :) :)
Międzynarodowy Dzień Blogera to doskonały czas na wspólne spotkanie i ploty blogrek. Na taki pomysł spotkania wpadła Kasia nasza organizatorka i muszę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę :)
Jak wspomniałam na wstępie spotkanie odbyło się 30 sierpnia 2014r. w Chełmie.
Miejscem spotkania była bardzo ładna i elegancka restauracja Lotos.
Tym razem jednym z punktów spotkania była również akcja charytatywna i muszę powiedzieć, że dziewczyny spisały się na szóstkę.
Zebrałyśmy pieniążki dla Artura, który na co dzień zmaga się z ciężką chorobą, nazbierało się tego 470,00 zł.
Oprócz tego dziewczyny przyniosły ze sobą korki dla Gabrysia oraz karmę dla piesków dla pobliskiego schroniska.
A oto dalsza fotograficzna część spotkania myślę, że zdjęcia mówią same za siebie..... i moje dalsze opowiadanie nie pokarze tego tak jak one :)
Miejscem spotkania była bardzo ładna i elegancka restauracja Lotos.
Tym razem jednym z punktów spotkania była również akcja charytatywna i muszę powiedzieć, że dziewczyny spisały się na szóstkę.
Zebrałyśmy pieniążki dla Artura, który na co dzień zmaga się z ciężką chorobą, nazbierało się tego 470,00 zł.
Oprócz tego dziewczyny przyniosły ze sobą korki dla Gabrysia oraz karmę dla piesków dla pobliskiego schroniska.
A oto dalsza fotograficzna część spotkania myślę, że zdjęcia mówią same za siebie..... i moje dalsze opowiadanie nie pokarze tego tak jak one :)
Nasza organizatorka przygotowała nam miłą i słodką niespodziankę tortową. To właśnie tortem i lampką szampana świętowałyśmy 30-te urodziny firmy Soraya. Tort ufundowany przez TortyOnline muszę przyznać, że był przepyszny :)
To jeszcze nie koniec wrażeń....
Na spotkaniu mogłyśmy gościć przedstawicielkę firmy Spotted z Chełma.
Każda z nas na swoich dłoniach miała okazję przeprowadzić zabieg złuszczająco-nawilżający i muszę powiedzieć, że efekty były jak dla mnie jak najbardziej pozytywnie zaskakujące. Rączki po nim były gładkie, mięciutkie i bardzo ładnie pachniały przez dłuższy czas. Niestety cena kosmetyków nie pozostawia złudzień są zbyt drogie.
Po zabiegu przedstawicielka firmy Spotted przedstawiła nam dosyć szeroki asortyment kosmetyków.
I jeszcze parę grupowych uśmiechniętych buziek na sam koniec....
No cóż było miło ale się skończyło niestety :( za to zostały bardzo miłe wspomnienia. Uwielbiam te babskie spotkania i wspólne pogaduchy.
Jeszcze raz dziękuję Kasi za zaproszenie było cudnie ....
To było wspaniałe spotkanie :)
OdpowiedzUsuńOj tak... Wspaniałe wspomnienia...
OdpowiedzUsuń