Witajcie kobietki ....
dziś chciałabym Wam bliżej przedstawić rozświetlający balsam do ciała z Czterech Pór Roku, wpadł w moje ręce podczas lubelskiego spotkania blogerek :)
A teraz parę słów od producenta....
Rozświetlający balsam do ciała Cztery Pory Roku zawiera drobinki odbijające światło, które nadają skórze złocisty blask i promienny wygląd. Balsam doskonale podkreśla naturalną opaleniznę.
Zawiera masło Shea i olej kokosowy, które nawilżają skórę przez 24h, czyniąc ją jedwabiście gładką i aksamitnie miękką w dotyku. Dzięki wyjątkowo lekkiej formule, szybko się wchłania, pozostawiając na skórze delikatny i subtelny zapach.
Balsam umieszczony jest w dosyć sporym bo 250 ml opakowaniu zamkniętym na zatrzask.
Zawartość tuby łatwo się wyciska dzięki jej miękkiemu opakowaniu. Gdy balsam się kończy jest problem z jego całkowitym wycieknięciem ale zawsze możemy odkręcić zakrętkę i wycisnąć ile się da:)
Tuba w kolorze złoto-brązowym z elementami różu pokrótce zapowiada nam efekt jaki możemy uzyskać po jego użyciu.
Konsystencja balsamu nie za rzadka ani nie za gęsta po prostu w sam raz, ładnie się rozprowadza i bardzo dobrze wchłania szczególnie na nogach, na pewno w dużej mierze spowodowane jest to moją wysuszoną na nich skórą.
Jeżeli chodzi o zapach jest dość delikatny i charakterystyczny dla balsamów Czterech Pór Roku.
Na poniższym zdjęciu możemy przeczytać o rezultacie jaki możemy uzyskać oraz o składnikach:
Oczywiście produkt został przebadany dermatologicznie.
Nie zawiera olejów mineralnych i silikonów.
Sposób użycia:
Niewielką ilość balsamu nanieść na skórę, delikatnie rozprowadzić i pozostawić do całkowitego wchłonięcia.
Moja recenzja
Jak dla mnie bomba jest świetny za co?
Przeczytacie poniżej ....
- po pierwsze nawilża,
- świetnie się rozprowadza,
- dosyć szybko się wchłania ale tylko na nogach, pozostałe partie ciała troszkę gorzej dlatego zanim się ubierzemy i wyjdziemy musimy chwilę odczekać,
- czy rozświetla? zdecydowanie tak, bardzo ładnie podkreśla opaleniznę,
- świetnie prezentuje nasze ciało w pełnym słońcu i dosyć długo się utrzymuje,
- dosyć wydajny,
Moja ocena to 10/10
Ten balsam skradł moje serce, na pewno do niego wrócę ;)
Nie widziałam go jeszcze nigdzie, ale wydaje sie ciekawy.
OdpowiedzUsuńjest dosyć fajny choć wydaje mi się, że na Twojej mega opaleniźnie wygląda zdecydowanie lepiej!
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie otworzyłam :)
OdpowiedzUsuńMadziu jeziorko niedaleko .... jedziemy i poprawiamy Twoją opaleniznę a ja na efekty Twojego opalania poczekam w barze żeby było po równio ;)
OdpowiedzUsuńjA w pełnym słońcu jak wieloryb wyrzucony przez wodę, a Ty w barze???? coś mi tutaj nie pasuje...
Usuń